Afrykańskie wspomnienia podróżnika w Miejskiej Bibliotece w Stalowej Woli. Zobacz zdjęcia

A wszystko w poniedziałek, 27 marca obejrzeć mogli uczestnicy Klubu Podróżnika #czterystronyświata podczas kolejnego spotkania.

Zdjęcia okraszone były opowieściami o zjawiskowej Namibii, Wodospadach Wiktorii i spektakularnych widokach Kanionu Rzeki Blyde. Pan Stanisław mówił o Afryce Południowo-Zachodniej, która zachwyca egzotycznym klimatem oraz kulturą. Snuł opowieść o wspanialej dzikiej przyrodzie, parkach narodowych, niespotykanych wydmach, ale też o niebezpiecznym raftingu po rzece Zambezi i spotkaniach z mieszkańcami afrykańskich osad.

– Podróżowaliśmy w trzy osoby, wziąłem ze sobą jeszcze dwie koleżanki. Prawie miesiąc, bez jednego dnia. Przez ten czas przemierzyliśmy 14 tysięcy kilometrów – opowiadał podróżnik. Choć do Afryki wybrał się w lipcu temperatury – oczywiście w nocy – były tam niskie, zamarzały kałuże. – Mieliśmy ciepłe śpiwory, Atlantyk, sprawdzaliśmy, był bardzo zimny, o kąpieli można było pomarzyć – zdradził pan Stanisław.

Nigdy – jak mówi o sobie gość Miejskiej Biblioteki – nie pretendował do miana podróżnika odkrywcy. Zwiedzał miejsca, którymi zachwycali się inni. Jego zmysły odbierały otaczającą rzeczywistość, a jej piękno wyzwalało emocje i wrażenia, których się nie zapomina. Efektem tych podróży jest kilkadziesiąt albumów, zawierających zdjęcia z ponad 70 krajów na pięciu kontynentach.

– Nie byłem w każdym kraju, ale byłem w tych, które chciałem odwiedzić – stwierdził.