Ambitny projekt budżetu Stalowej Woli na 2022 rok. Myślą o lotnisku, przystani kajakowej i campingu dla kamperów

- Dokładnie 15 lat temu zostałem wybrany pierwszy raz do samorządu, zaczynając jako wtedy bardzo młody człowiek pracę jako radny miasta Stalowej Woli w wieku 21 lat. Po 15 latach patrzę na pewno zupełnie inaczej na to jak wygląda miasto, jakie ma szanse, ale również patrząc na to co jest do zrobienia przed nami – powiedział.

Prezydent mówił o budżecie na przyszły rok, który przekracza niespotykaną do tej pory wielkość pół miliarda złotych. Miasto będzie realizować wielkie projekty, z których najpoważniejsze jest uzbrojenie terenu nowej strefy przemysłowej i przyciągnięcie inwestorów, budownictwo mieszkaniowe i nowe drogi

Wśród stosunkowo mniejszych zamierzeń jest wspieranie lotniska w Turbi należącego do Aeroklubu Stalowowolskiego. - Miasto utrzymuje cały czas kontakt z władzami Zaleszan, na terenie którego jest lotnisko. Powinna powstać droga startu i lądowania, aby to był pas powyżej tysiąca metrów długości, aby lotnisko miało charakter nie tylko sportowy, ale również biznesowy. Będziemy również analizować jak pozyskać środki zewnętrzne na ten cel – stwierdził prezydent.

Stalowa Wola po zmodernizowaniu błoni, ma zamiar nadal otwierać się na rzekę San. - Mamy również projekty dotyczące bardzo ciekawej inicjatywy, którą prowadzimy wspólnie z marszałkiem województwa podkarpackiego Władysławem Ortylem, dotyczącym utworzenia przystani kajakowej i miejsca dla postoju kamperów na terenie starej przystani Ligii Obrony Kraju przy ulicy Spacerowej – przyznał prezydent.

Ten projekt wpisywałby się w budowę Parku Zimnej Wody, Parku Mokradeł i ścieżki rowerowej od Ciemnego Kątku po zmodernizowanych wałach wzdłuż Sanu. Stalowa Wola jest partnerem projektu razem z Zaleszanami. Powstałby szlak kajakowy na Sanie od Stalowej Woli do ujścia do Wisły. Powstałby „korytarz ekologiczny”, w który włączyłoby się także Nadleśnictwo Rozwadów.