18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak spędzą święta znane osoby w Piotrkowie?

Katarzyna Renkiel
Sprawdzamy, jak święta spędzają znane osoby w Piotrkowie. Jakie potrawy znajdą się na ich stołach, które świąteczne zwyczaje lubią najbardziej i jaki jest przepis na udane święta?

Tradycyjnie w domu i w gronie rodzinnym zamierza spędzić tegoroczne święta prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak, który w piątek podczas miejskiej wigilii składał życzenia w Rynku Trybunalskim wszystkim mieszkańcom. - Nigdy nie rozważałem spędzania świąt na przykład w ciepłych krajach, dla mnie liczy się tradycja.

Na stole wigilijnym w prezydenckim domu pojawią się tradycyjne potrawy. Tymi ulubionymi są kapusta z grochem i grzyby w cieście.

- Natomiast najmilszym świątecznym zwyczajem jest dla mnie wyjmowanie prezentów spod choinki - uważa prezydent.

Podobnie w domu i z rodziną zamierza spędzić święta Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie.

- Mam liczną dziewięcioosobową rodzinę, która jest dla mnie najważniejsza i to w jej gronie spędzam zawsze wszystkie święta. Nigdy nie myślałem o tym, żeby na przykład wyjechać w ciepłe kraje, wolę pozostać przy tradycji.

Według niego przepis na udane święta to choinka i spędzenie tego czasu wyłącznie z rodziną. A co pojawi się u niego na wigilijnym stole?

- Wszystkie potrawy, czasem może trochę zmodyfikowane, ale jednak stawiamy na tradycję - mówi Heinzel. - Nie mam swojej ulubionej, a to dlatego, ze wszystkie są tak pyszne, że muszę spróbować każdej - dodaje ze śmiechem.

Spędzenie tego czasu z rodziną - to według ks. Ireneusza Bochyńskiego, duszpasterza akademickiego i rektora kościoła Panien Dominikanek w Piotrkowie, najskuteczniejszy przepis na udane święta.

- Zdecydowanie za mało czasu spędzamy z najbliższymi - twierdzi. - Nawet mówiliśmy ostatnio o tym podczas jednego ze spotkań. W dawnych czasach według tradycji pierwszy dzień świąt należało spędzać wyłącznie z rodziną, dopiero drugiego zaczynały się odwiedziny.

Jego święta będą wyglądać tak, że rankiem jedzie odwiedzić jedną ze swoich podopiecznych, następnie koło południa spotyka się z przyjaciółmi, wieczorem jedzie do brata, z którym je wigilijną kolację, a po niej pędzi na pasterkę (o godz. 22) do Kościoła Panien Dominikanek, gdzie tradycyjnie łamie się opłatkiem. Jego ulubioną potrawą wigilijną są pierogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto