Liceum Ogólnokształcące imienia Cypriana Kamila Norwida najlepsze w Stalowej Woli

- Nie jest prawdą, że pandemia oznaczała w minionym roku szkolnym taryfę ulgową - mówi Marek Czopor, dyrektor Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego w Stalowej Woli. - Praca zdalna była realizowana rzetelnie. Miałem sygnały od rodziców, którzy w domach przyglądali się lekcjom. Słyszałem w związku z tym liczne słowa życzliwości i uznania. Ale ubiegły rok, to także zajęcia w szkole, popołudniami.

Nauczyciele SLO organizowali stacjonarne zajęcia dodatkowe, w reżimie sanitarnym. Srebrna tarcza od „Perspektyw” - tak bowiem nazywa się rekomendacja dla najlepszych szkół - jest tym bardziej cenna, że dotyczy wyników licznego grona maturzystów. W 2021 roku do matury przystąpiło ponad 200 absolwentów SLO. Do sukcesu szkoły w tegorocznym rankingu przyczyniły się wysokie wyniki z egzaminów zdawanych na poziomie rozszerzonym oraz sukcesy w olimpiadach.

- Presja stuprocentowej zdawalności matur nikomu dobrze nie służy. Wynik maturalny ma być pokłosiem wszechstronnego rozwoju młodego człowieka - mówi dyrektor Czopor. - Mamy uczniów o różnych predyspozycjach, pochodzących z różnych środowisk. Pracujemy ze wszystkimi tak, by rozwijali swoje talenty i stawiali czoła wyzwaniom dorosłego życia. Nasi absolwenci dostają się na dobre studia i dobrze przygotowani wchodzą w życie społeczne.

W rankingu „Perspektyw” licea zostały ocenione według kryteriów: sukcesów szkoły w olimpiadach (25% punktacji), wyników matur z przedmiotów obowiązkowych (30%) oraz wyników matury z przedmiotów dodatkowych (45% punktacji). W rankingu wzięto pod uwagę dane 1256 liceów, które spełniły kryterium wejścia: maturę w maju 2021 roku zdawało minimalnie 12 maturzystów, a wyniki średnie z języka polskiego i matematyki, zdawanych obowiązkowo, nie były niższe niż 0,75 średniej krajowej.

Samorządowe Liceum cieszy się renomą szkoły otwartej i przyjaznej uczniom. Świadczy o tym fakt, że do szkoły dojeżdża młodzież z miejscowości rozsianych na obszarze 3 województw.

- Pracujemy z uczniami wybitnymi, ale też z takimi, którzy muszą dopiero dojrzeć do ważnych decyzji życiowych. Nie odsyłamy słabszych uczniów z kwitkiem tuż przed maturą, bo "uczeń rokuje słaby wynik". Liceum to właśnie jest taki czas, kiedy można nauczyć się cenić dobrą edukację, ale też pedagogikę przesiąkniętą humanizmem i wartościami - mówi Marek Czopor, dyrektor SLO. - Są w Polsce małe, prywatne licea, gdzie za wielkie czesne od rodziców zatrudnia się nauczycieli wyłącznie do konkretnych zadań, na godziny. My natomiast jesteśmy też solidnym pracodawcą, który tworzy dobre warunki pracy świetnym nauczycielom. I dlatego odwdzięczamy się społeczeństwu dobrą pracą. Do matury przygotowujemy dobrze zmotywowanych indywidualistów, ale też społeczników, sportowców mieszkających w bursie i młodzież dojeżdżającą z odległych miejscowości. Ci ostatni muszą wstać o 4:00 rano, by dotrzeć do szkoły na 7:00. Ich nie można uderzyć obuchem wymagań od pierwszej lekcji, lecz konsekwentnie stosować wyszukane metody edukacji opartej na najnowszych osiągnięciach naukowych.