Radni Stalowej Woli uchwalili rezolucję w sprawie powstania Strategicznego Parku Inwestycyjnego

Na środowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta radni uchwalili rezolucję w sprawie poparcia ustawy tworzącej Strategiczny Park Inwestycyjny. Na profilu Facebook Urzędu Miasta widniało zaproszenie z linkiem do transmisji, określającym wydarzenie jako „wyjątkowe i historyczne” w dziejach Stalowej Woli.

Rezolucja to zbiorowa uchwała nieposiadająca przymiotu wiążącego. Stwarza jedynie możliwość politycznego nacisku na jej adresata. W dokumencie wzywa się do określonego, jednorazowego działania.

Rezolucja w Stalowej Woli dotyczy wyrażenia poparcia dla przyjętego przez 
Radę Ministrów w dniu 13 lipca 2021 roku projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych, która tworzy ramy prawne do wyznaczenia obszaru 996 hektarów powierzchni Stalowej Woli z przeznaczeniem pod innowacyjne inwestycje przemysłowe. Rada Miejska - jak czytamy - „zwraca się z apelem do Parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych o przyjęcie proponowanej przez rząd ustawy wyznaczającej obszar Strategicznego Parku Inwestycyjnego w Stalowej Woli”.

Prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego wspierał dyrektor tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Premysłu Tomasz Miśko, który zwrócił uwagę na brak dużych, uzbrojonych powierzchni inwestycyjnych, którymi mają się interesować między innymi zagraniczni kontrahenci.

Lucjusz Nadbereżny apelował do radnych o jednomyślność w głosowaniu za rezolucją. Ostrzegał, że miasto Stalowa Wola przegra każdą konkurencję, jeżeli nie podejmie zdecydowanych działań w poszerzaniu strefy gospodarczej o nowe tereny. - Trzeba na nowo zaprosić mieszkańców, którzy z naszego miasta wyjechali oraz zatrzymać tych, którzy obecnie chodzą do szkoły podstawowej, potem wybiorą szkołę średnią i studia. Aby mieli świadomość, że w Stalowej Woli powstanie coś wielkiego, rokującego, aby mogli realizować tu swoje ambicje - mówił prezydent.

Trzeba mieć świadomość - jak mówiono na sesji - że zabieg poszerzenia strefy, sprowadzenia inwestorów, to proces długofalowy, na dekady, zmuszający miasto do zrekompensowania Lasom Państwowym straty za zamianę gruntów w sąsiedztwie terenu Huty Stalowa Wola.

To dlaczego Stalowej Woli dano taką szansę na rozwój - jak tłumaczył prezydent - to uwarunkowania historyczne, opierające się na idei Cetralnego Okręgu Przemysłowego, możliwość rozbudowy sieci, uzbrojeń, doświadczenie miasta w procesie przeprowadzenia procesu inwestycyjnego, zachęty biznesowe oferowane przez Agencję Rozwoju Przemysłu.

Poparcie rezolucji poprzez aklamację wyrazili radni opozycyjnego Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego: - To jest szansa, którą jesteśmy winni naszemu miastu i mieszkańcom - mówił radny Damian Marczak. Renata Butryn przypomniała, że zabiegi poszerzania strefy były czynione lata temu, jeszcze za ówczesnego prezydenta Andrzeja Szlęzaka, ale występowały problemy z wylesieniem terenu. Strefę należy poszerzać i co ważne, jednocześnie dbać o ich drogowe skomunikowanie. Ponadto mieszkańcy oczekują, aby nowi inwestorzy byli z tak zwanych branż reprezentujących nowoczesne technologie, nieszkodliwe dla środowiska.

W przyszłym tygodniu ustawa ma trafić do Sejmu. Wskazane w projekcie ustawy dedykowane branże mają dotyczyć energii, elektromobilności lub transportu, upowszechniać nowe technologie oraz poprawę jakości powietrza, wysokie technologie elektroniczne i procesory czy innowacyjną technologię wodorową. Ważny jest również rozwój branż, które już dzisiaj dynamicznie działają się w Stalowej Woli, jak strategiczna produkcja dla obronności państwa, przemysł lotniczy, motoryzacyjny, farmaceutyczny i tworzyw sztucznych.