Rozkopana droga w Stalowej Woli
- Od ronda Orląt Lwowskich w kierunku górki rozwadowskiej droga jest rozkopana. Ulica Wojska Polskiego rozkopana. Ulica Okulickiego rozkopana. Ulica Kilińskiego rozkopana, podobnie jak 1 Sierpnia. Ulica Przemysłowa zmieniona na jednokierunkową i rozkopana. Czy ktoś panuje nad tym drogowym chaosem? - zastanawia się mieszkaniec.
Przejazd z powodu prac remontowych rozwadowskiego Rynku został wyznaczony ulicami: Polną, Jana Matejki, Zieloną, 3 Maja. W wyniku robót na skrzyżowaniu ulicy Rynek z Polną i Matejki zamknięto przejazd. Do tej pory Urząd Miasta w Stalowej Woli jako inwestor informował o zmianach w ruchu. Tym razem taki komunikat się nie pojawił.
Uratować czyjeś życie
- Ludzie jeżdżą z przyzwyczajenia. Wcześniej nie ma znaków, że to ślepa droga. Auta dojeżdżają do końca, widzą znak zakaz ruchu w obu kierunkach i znak nakazu jazdy prawo, po czym zawracają. Czy nad tym jeszcze ktoś panuje? Ale skoro ani policji, ani władzom miasta to nie przeszkadza i przystają na taki bałagan, to można tylko czekać aż dojdzie do nieszczęścia. Czy wtedy wezmą za to odpowiedzialność? - zastanawia się mieszkaniec ulicy księdza Piotra Ściegiennego w Rozwadowie.
Do tej pory odcinek był przejezdny dla mieszkańców, dostawców i służb ratunkowych. O jego zamknięciu ci ostatni nie zostali powiadomieni. Ewentualny ich dojazd we wskazane miejsce może wydłużyć się aby uratować czyjeś życie.
Rozgrzebane ulice w Stalowej Woli
- Obserwuję kilka lat jak odbywają się prace budowlane na remontowanych ulicach w Stalowej Woli. Rozgrzebują miejsce, a później nic się nie dzieje przez kilka tygodni. Czasami zjawia się dwóch, trzech budowlańców. Kiedy dochodzi do końca realizacji terminu kontaktu, wtedy zjeżdża chyba cała siła i widać, że coś się na szybkiego dzieje. Ale czy dokładnie? Tak mamy i teraz w wielu miejscach w mieście. Nie rozumiem jeszcze dlaczego niektórym firmom przedłuża się terminy kontraktu bez ponoszenia przez nich konsekwencji. Za niedotrzymywanie terminów umów Urząd Miasta powinien egzekwować kary finansowe - dodaje nasz rozmówca.
Jednocześnie jak słyszymy brak jest konsekwencji, bo albo o zmianach organizacji ruchu, urząd powinien informować przy każdej inwestycji, niezależnie od etapu, albo scedować ten obowiązek na wykonawcę. W końcu firmy budowlane zarabiają niemałe pieniądze i to im powinno zależeć na renomie i dobrym zdaniu mieszkańców, gdy opuszczają plac budowy.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?