Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Arcytrudne Dyktando „Gżegżółki”. Nikt nie napisał bez błędu

Zdzisław Surowaniec
Uczestnicy dyktanda pisali je w auli Politechniki Rzeszowskiej
Uczestnicy dyktanda pisali je w auli Politechniki Rzeszowskiej Zdzisław Surowaniec
82 osoby wzięły udziały w IX Stalowowolskim Dyktandzie „Gżegżółki”, zorganizowanym 3 maja. To mniej niż w latach ubiegłych.

Wzorem lat ubiegłych jego autorką była Anna Garbacz. Ciekawostką jest, że do tej pory żaden z uczestników nie napisał go bezbłędnie. Tegoroczne dyktando nawiązuje tematyką do 80. rocznicy powstania Centralnego Okręgi Przemysłu. Autorzy trzech najlepszych prac otrzymają nagrody pieniężne. Odpowiednio: 1500, 1000 i 500 złotych.

Dyktando „Gżegżółki” miało tytuł „Rach-ciach, czyli copowskie (COP-owskie) tempo”. Jak widać, już od początku były progi. A oto jego treść: „Dziś niepodobna sobie wyobrazić, że w niespełna półtrzecia roku na obrzeżach województw krakowskiego i lwowskiego tudzież w Staropolskim Zagłębiu Przemysłowym powstało ponad sto dziesięć tysięcy (110 tysięcy) nowo utworzonych miejsc pracy.
Między Majdanem-Dębą a Zagożdżonem(,) przechrzczonym niebawem na Pionki, od poddębickiego Pustkowa aż po Czchów i Rożnów wrzała chwacka i jeszcze nie zmechanizowana praca. Mnóstwo niecherlawego chłopstwa z wozami zaprzężonymi choćby i w chabety hurmem bieżało z bylekąd na ten megaplac budowy.

Wówczas wiosenny sprzed ośmiu dekad w Puszczy Sandomierskiej okrzyk-hasło „darzbór!” („Darzbór”) zagłuszył hurkot siekier i rzężenie bynajmniej nie mechanicznych pił. Niebawem z ostępów i akwenów chyżo pierzchną ziemno-wodne drapieżniki. Wnet umkną też strzygodziwożony o tycjanowskich włosach czy inne strachy na Lachy.

Któżby natenczas dumał o zawieruszonej pośród chabazi ostoi chorej, prątkującej pustułki? Żaden nachalny niby-ekolog nie śmiałby się przykuć ni stąd, ni zowąd do półspróchniałej gruszowierzby, notabene nieznanej w kraju ani za granicą.

W takich to rozważaniach pogrążył się pewien niestary (nie stary), a zażywny kutwa, gdy zmorzony nie najkrótszym marszobiegiem zanurzył spierzchnięte wargi w wolno płynącej strużce leśnej nieopodal McDonalda.”.

Zobacz także: Matura międzynarodowa w VI LO w Kielcach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto