Stalowa Wola. Poprawili na gorzej przejazd kolejowo-drogowy

Na czas remontu przejazdy są zamykane na kilka dni, co zmusza drogowców do zmiany organizacji ruchu i wydłużonych objazdów.

Ponadto prace są etapowane, co oznacza, że wykonująca je firma, nie „robi przejazdu na gotowo”, tylko pozostawiając niedoróbki. Kierowcy skarżą się na nierówności, rozebrane pobocza, brak podjazdów i asfaltów. Próbuje się to tymczasowo równać piachem, żwirem i innymi podobnymi kruszywami.

Małe kamyki podczas przejazdy aut uszkadzają lakier, auta „podskakują na wybojach”, są tacy co twierdzą, że przejazdy kolejowe przed remontem były w lepszym stanie niż są teraz.

Modernizowano między innymi przejazdy drogowo-kolejowe na ulicy Sandomierskiej, Targowej, w Zaklikowie, Lipie i ostatnio na ulicy Przemysłowej w Stalowej Woli.

Ten ostatni stoi rozgrzebany od dłuższego czasu - jak powiedział nam jeden z czytelników. Po prawej stronie jadąc od strony ulicy Klasztornej „urywa się” kostka dla pieszych a rowerzyści przez bajzel na poboczu wjeżdżają na ulicę wprost pod jadące auta. A kierowcy aut też maja za swoje. Przejazd jest nierówny i trzeba zwolnić aż do drugiego biegu.

Problem na ostatniej sesji Rady Miasta zgłaszał radny Franciszek Zaborowski, kwitując słowami: - Przejazd na ulicy Przemysłowej był taki sobie, wyremontowano go i nie da się nim przejechać. Może warto przywrócić go do stanu poprzedniego, a marzeniem już byłoby dobrze go zrobić.

Przejazd kolejowo-drogowy na Przemysłowej i Klasztornej ma być kolejny raz remontowany za tydzień. Zatem uwaga kierowcy, od 17 do 24 sierpnia nastąpi zmiana organizacji ruchu w tym miejscu i znów trzeba będzie korzystac z objazdów.

Dla ułatwienia podpowiadamy, że jeżeli ktoś się zapędzi na czas robót w to miejsce ulicą Przemysłową, to nie musi się wracać aż do wiaduktu. Wystarczy nieco cofnąć się do ulicy Przemysłowej Bocznej przy której stoi supermarket Mrówka i przez osiedle Piaski dojechać do Rozwadowa wygodną ulicą.

W Stalowej Woli były poprawiane przejazdy drogowo-kolejowe w sposób wzorowy i do dziś są bardzo wygodne. Tak było na ulicy Wrzosowej, Mickiewicza czy Popiełuszki. Przejeżdża się teraz przez nie bardzo wygodnie. To, co się dzieje na ulicy Przemysłowej z przejazdem kolejowym wcześniej się nie zdarzało.