Bobry podgryzły i powaliły już sporo drzew, zbudowały nawet tamę spiętrzającą wodę na strumieniu, jaki płynie w starorzeczu Sanu. Jest już spore rozlewisko. Widać jak na dłoni ślady ich obecności, charakterystycznie ścięty pień drzewa. Zaobserwować bobra w naturze jest bardzo trudno, bo jest bardzo płochliwy i prowadzi nocny tryb życia.
Jeśli dojdzie do realizacji parku w tym terenie i zagospodarowania go na cele rekreacji, trzeba będzie rozważyć co zrobić z bobrami. Są pod częściową ochroną. Skontaktowaliśmy się z Nadleśnictwem Rozwadów, a tam od jednego z pracowników usłyszeliśmy, że wcale ich nie dziwi obecność bobrów w mieście. - W Lublinie bobry zrobiły sobie rozlewisko na rzece Czerniejówce - powiedział leśnik. Jak przyznał, leśnicy mają bardzo pozytywny stosunek do bobrów, bo tworzą w lesie rozlewiska na strumieniach, co sprzyja przyrodzie w warunkach suszy.
- Bobry w mieście to nietypowe zjawisko - powiedział w styczniu tego roku dla „Kuriera Lubelskiego” profesor Grzegorz Grzywaczewski z Wydziału Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. - To niezwykłe, że bobry zaczynają pojawiać się w miastach. Do tutejszych rzek spływa woda z kanalizacji deszczowej, która nie jest najlepszej jakości. Mimo to, jak widać, nie przeszkadza im - przyznaje ekspert.
Najciekawszym elementem Parku Zimna Woda - jak przekonuje prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, będzie siedlisko wierzbowo-topolowe. - Wykorzystując naturalną retencję wód stworzymy dwa duże stawy, zbierające ją z całego otoczenia - powiedział przed kilkoma miesiącami. Czy przy realizacji tych planów nie wygoni się bobrów? Prezydent zaprzecza. Wie o bobrzej rodzinie i w rejonie bytowania tych gryzoni nie będą prowadzone prace. Zostaną zostawione w spokoju, bo to bardzo pożyteczne zwierzęta, jeśli nie liczyć robienia przez nich nor w wałach przeciwpowodziowych. Park wodny będzie więc ich żywiołem i Stalowa Wola może się chwalić posiadaniem takich mieszkańców, którzy są mistrzami w budowie tam wodnych i spiętrzaniu wody, której nam brakuje.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?