Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Za zebraną przy kościele makulaturę po sprzedaży wybudują studnię w Afryce

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Kontener na makulaturę przy kościele świętego Floriana
Kontener na makulaturę przy kościele świętego Floriana Zdzisław Surowaniec
Kontener, do którego można wrzucać makulaturę, stanął na placu przy kościele świętego Floriana w Stalowej Woli. Chodzi o zbiórkę makulatury, za którą po sprzedaży będzie można wybudować studnię w jednym z najbiedniejszych krajów w Afryce.

- Zbierajcie makulaturę, gromadźcie. Akcja trwa nadal - zapewnia Elżbieta Wołoszyn ze Stalowej Woli. Prosi, aby nie wyrzucać makulatury, starych podręczników. Wrzucane kartony należy złożyć, a do kontenera nie wolno wrzucać śmieci, plastykowych opakowań i przedmiotów. Nie należy wrzucać opakowań kartonowych po sokach i mleku, bo mają plastikowe elementy i aluminiowe wyściółki.

Koszt wybudowania jednej studni to 4 tysiące euro. Studnia dla mieszkańców Afryki pozbawionych czystej wody to dar życia. - Zdrowa, czysta woda oznacza mniej chorób i lżejsze życie, bo nie muszą nosić wody z bardzo odległych miejsc - mówi pani Elżbieta. - Trzeba sobie uzmysłowić, że zniszczona czy spalona w piecu makulatura to szklanka czystej wody dla ludzi jej pragnących - stwierdziła.

Dzięki sprzedaży makulatury organizatorzy akcji uzyskają środki na wiercenie studni. Jeden kilogram tego surowca wtórnego to 75 litrów wody dla Afryki! Do tej pory udało się wybudować 20 studni w Afryce. Organizatorem akcji na Podkarpaciu jest Grupa Charytatywna przy Sanktuarium Bożego Grobu w Przeworsku.

- Ta akcja pięknie wpisuje się w świadectwo naszego życia. Przez nią dzielicie się także swoją wiarą z tamtymi braćmi, umacniacie ich wiarę - twierdzi chrześcijański misjonarz ksiądz Edward Ryfa, nasz podkarpacki rodak z Gniewczyny koło Przeworska. Koordynuje akcję budowy każdej studni w Czadzie.

Czerpanie wody z niebezpiecznych źródeł wiąże się z ryzykiem zakażenia pasożytami i malarią. - Gdyby udało się nam zapewnić w każdej wiosce w krajach rozwijających się studnię z czystą wodą, ilość chorych w szpitalach zmalałaby o połowę - szacują księża misjonarze.

Już sama budowa studni, a później jej otwarcie, są wielkim świętem w czadyjskiej wiosce. - Każdy z mieszkańców chce się włączyć w organizację święta uruchomienia studni. Ja im opowiadam o danym patronie, świętym lub błogosławionym, a oni z uwagą słuchają - opowiada ksiądz Edward.

Czad należy do krajów tak zwanego pasa Sahelu, o klimacie półsuchym, w którym występuje niedobór wodny pitnej. Temperatury w najgorętszych okresach dochodzą nawet do 50 stopni Celsjusza. Aby włączyć się w pomoc potrzebującym w Afryce, należy wrzucić przyniesioną makulaturę do specjalnych kontenerów. Przynieść można prasę, książki, kartony, opakowania, ulotki, ścinki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto