Stowarzyszenie Nasze Miasto ze Stalowej Woli ma cztery lata

W trakcie spotkania ekspertka prawna Paula Kłucińska z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska opowiedziała o tym, jak działa Sieć Obywatelska, w jakie sprawy jest zaangażowana i w którym miejscu znajduje się dziś jawność, jakie dla niej zagrożenia występują. Ekspertka zwróciła uwagę, że duże obawy jakie niosą grudniowe obrady Trybunału Konstytucyjnego, który będzie zajmował się sprawą dostępu do informacji publicznej na wniosek I prezes Sądu Najwyższego.

- Na 15 grudnia Trybunał Konstytucyjny w pośpiechu wyznaczył posiedzenie, na którym ma rozstrzygać o konstytucyjności niektórych przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej. Pod lupę weźmie artykuł 23 - ten sam, który stał się podstawą złożenia przez Sieć Obywatelską aktu oskarżenia przeciwko Zarządowi Fundacji Lux Veritatis. Może właśnie z tego wynika ten pośpiech, by 15 grudnia nie było już podstaw do wydania wyroku niekorzystnego dla ojca Tadeusza Rydzyka? - Takie pytanie na sali zadał prezes stowarzyszenia Nasze Miasto.

W trakcie spotkania członkowie stowarzyszenia zaprosili uczestników do wspólnego świętowania gdzie częstowano tortem. Można było również zapoznać się z działalności stowarzyszenia opisaną w pierwszym biuletynie, który został rozdany mieszkańcom.

- To dla nas szczególny dzień i bardzo się cieszymy, że przedstawiciel Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska Paula Kłucińska mogła z nami tutaj być. Mamy w planie naszą misję realizować w kolejnym roku, szczególnie, że czekają przed nami ważne rozstrzygnięcia przed sądami administracyjnymi. Dziękujemy mieszkańcom za obecność na spotkaniu i wsparcie jakie od nich dostajemy – komentowała Agata Linek-Jaroszak wiceprezes stowarzyszenia.

Przez cztery lata Stowarzyszenie Nasze Miasto złożyło około 200 wniosków w trybie Ustawy o Dostępie do Informacji publicznej, które nierzadko kończyły się bezczynnością organów lub odmową odpowiedzi. Stąd duża ich aktywność w obszarze spraw sądowo administracyjnych dotycząca wynagrodzeń i nagród dla urzędników, kosztów fabryki maseczek, przekazania danych ze spisu wyborców w ramach wyborów kopertowych czy nieopłaconych not księgowych przez gminę do Miejskiego Zakładu Komunalnego. Ponadto należy zwrócić uwagę, że wynikiem zaangażowania chociażby w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym względem organów zostały orzeczone 7 bezczynności w tym uchylenie decyzji, w 2 sprawach rażące naruszenie prawa, 4 grzywny za nieprzekazanie skarg. Została również uznana przez radę miejską za zasadną, skarga na prezydenta miasta. W listopadzie stowarzyszenie uzyskało w Naczelnym Sądzie Administracyjnym pierwsze korzystne dla siebie orzeczenie, a obecnie po 4 sprawy czekają na rozstrzygnięcie w sądach administracyjnych w Rzeszowie oraz w Warszawie.