Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

VI edycja Ogólnopolskiej Nocy Bibliotek w Stalowej Woli za nami. Było bardzo ciekawie [ZDJĘCIA]

Redakcja
Julia Wizowska zachęca, aby zamiast wyrzucać, przetwarzać niepotrzebne rzeczy na coś co może nam się jeszcze przydać
Julia Wizowska zachęca, aby zamiast wyrzucać, przetwarzać niepotrzebne rzeczy na coś co może nam się jeszcze przydać Zdzisław Surowaniec
Za nami VI edycja Ogólnopolskiej Nocy Bibliotek. Tegoroczne hasło to „Klimat na czytanie”, a stalowowolska Miejska Biblioteka Publiczna zaprosiła mieszkańców na spotkanie autorskie z Julią Wizowską, która dla chętnych poprowadziła również warsztaty woskowijek.

Woskowijka to ręcznie wykonane opakowania do przechowywania kanapek, przekąsek, warzyw, owoców i innych produktów spożywczych. Co ciekawe, można ich używać wielokrotnie, żywność zachowa przy tym świeżość na dłużej. Aby ją wykonać potrzebny nam jest wosk pszczeli, kawałek materiału i żelazko. Ci, którzy zjawili się na Nocy Bibliotek mogli własnoręcznie takie ekologiczne opakowania na żywność wykonać. Zastąpią one papierowe czy foliowe torebki, zyska środowisko i planeta.

Nim jednak do warsztatów doszło, Julia Wizowska opowiedziała o swojej książce „Nie śmieci”, w której m.in. zachęca do tego, aby zamiast wyrzucać do kosza przetwarzać niepotrzebne rzeczy na coś co może nam się jeszcze przydać. – Radzę, jak w prosty sposób możesz ograniczyć ilość odpadów w codziennym życiu. Jak marnować mniej jedzenia i być bardziej świadomym konsumentem. Gdzie kupować ubrania i jak je pielęgnować, by posłużyły dłużej. Do czego użyć pustych opakowań. Na co przerobić podarte rajstopy, a na co – znoszony t-shirt. Gdzie pozbywać się rzeczy, których nie da się wykorzystać w żaden inny sposób i jak segregować poprawnie, by odpady miały szansę zostać surowcami, a nie śmieciami. Rozwiewam też sporo mitów na temat ekologicznego stylu życia, opowiadam o eko ściemach i podaję przykłady – mówiła w stalowowolskiej bibliotece Julia Wizowska.

Sama książka, jako przedmiot, jest również wyjątkowa. „Nie śmieci” została wydrukowana na certyfikowanym papierze 100% makulaturowym, spełniającym wysokie wymagania środowiskowe i powstałym bez wybielaczy optycznych. Choć koszt tego papieru jest niemal trzy razy większy od pierwszego lepszego nieekologicznego. Aby być jeszcze bardziej eko, autorka celowo zrezygnowała z kolorowych zdjęć czy ilustracji. – Również okładkę dla książki wybrałam z makulatury. „Nie śmieci” ma twardą (to też było dla mnie istotne, bo chciałam, by książka służyła jak najdłużej) – to tektura z odzysku wyklejona niepowlekanym folią ani lakierami papierem makulaturowym w kolorze beżowym. Format książki będzie generował jak najmniejsze ścinki papieru.

Wizowska, przez lata pracowała jako dziennikarka: współprowadziła audycję radiową, publikowała reportaże i fotoreportaże w prasie drukowanej i internetowej. Za tekst o zatrudnianiu osadzonych została nominowana do Nagrody im. Teresy Torańskiej. Współautorka – razem z Grzegorzem Szymanikiem – nominowanej do Nagrody im. Beaty Pawlak książki Po północy w Doniecku (2016). Obecnie Babka od śmieci, jak sama o sobie mówi, prowadzi m.in. blog https://www.nanowosmieci.pl/ przez który, każdy chętny może zamówić prezentowaną w stalowowolskiej bibliotece książkę „Nie śmieci”.

Kto zjawił się na Nocy Bibliotek mógł wziąć również udział w literackiej zabawie, polegającej na ubraniu w jesienne liście ekologiczno-bibliotecznego drzewka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto