Dopiero analizując nagranie można wywnioskować, dokąd kierowca zamierzał jechać. Popełnił jednak dwa razy ten sam błąd - dwukrotnie wjechał pod prąd i w konsekwencji nie zmienił kierunku jazdy. Jak do tego doszło? Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii (samochód oznaczyliśmy czerwonym kółkiem).
Na nagraniu widać, jak kierowca białego auta osobowego jedzie ulicą Komisji Edukacji Narodowej od strony Tarnobrzega. Po wjechaniu na skrzyżowanie skręca w lewo, ale przed wyspą i tym samym jedzie pod prąd. Na łuku będącym pasem do zawracania dla prawidłowo jadących z przeciwka kierowców mogło dojść do wypadku, ale na szczęście nikt w tym czasie tylko tym pasem nie jechał.
Następnie kierowca białego samochodu skręca w prawo i dalej jedzie na wprost, znów pod prąd. Jak można wywnioskować z nagrania, dopiero wówczas kierowca zorientował się, że popełnił kolejny błąd - zawraca przez dwa pasy ruchu i zjeżdża na prawoskręt, wjeżdżając na Aleje Jana Pawła II w kierunku osiedla Rozwadów. Wypada mu życzyć szerokiej drogi i mniej takich przygód w trasie.
ZOBACZ TAKŻE:
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?