Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blisko milion złotych wydało miasto Stalowa Wola na ośrodek dla dzieci z Ukrainy. Przyjęto ich blisko 2 tysiące

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Centrum Koordynacyjno-Wytchnieniowe w hali sportowej.
Centrum Koordynacyjno-Wytchnieniowe w hali sportowej. Zdzisław Surowaniec
Urząd Miasta, po inwazji Rosji na Ukrainę, w hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zorganizował miejsca noclegowe dla dzieci i młodzieży z Ukrainy. Teraz działalność tego ośrodka jest wygaszana. czas na podsumowanie działalności i kosztów jakie poniosło miasto.

Chodziło przede wszystkim o dzieci niepełnosprawne i przebywające podczas brutalnej wojny w tamtejszych domach dziecka. Mieszkańcy pytają jak obecnie funkcjonuje Centrum Koordynacyjno - Wytchnieniowe oraz co się stanie ze sprzętem kiedy – zgodnie z zapowiedziami - pomoc zostanie zakończona. Obecnie Centrum jest wygaszone.

- Prędzej czy później to wszystko się skończy. Słyszymy, że coraz mniej społeczności ukraińskiej trafia do Stalowej Woli i jest coraz większy problem z pozyskaniem wolontariuszy do pomocy. Prezydent miasta zapowiedział rozliczenie działań pomocowych, ale nigdzie nic na ten temat nie można przeczytać, a chciałbym się dowiedzieć co się stanie na przykład ze specjalistycznymi łóżkami, które znajdują się na wyposażeniu Centrum. Może warto zastanowić się aby w Stalowej Woli powstał z tego sprzętu oddział chirurgii dziecięcej czy oddział onkologiczny jakiego ani u nas ani w regionie nie uświadczy? - mówi jeden z mieszkańców Stalowej Woli.

Z pytaniami odnośnie funkcjonowania Centrum zwróciliśmy się do Urzędu Miasta w Stalowej Woli. - Z budżetu miasta Stalowa Wola na dzień 31 maja 2022 roku wydano na prowadzenie Centrum Wytchnieniowo - Koordynacyjnego kwotę 941 tysięcy 664,91 złotych. Wydatki obejmowały zakup środków żywności, zakup materiałów i wyposażenia, zakup usług pozostałych oraz dotację dla Ochotniczej Straży Pożarnej Stalowa Wola oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Charzewice - wyjaśnia Monika Trela, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli.

W Centrum Koordynacyjno - Wytchnieniowe utworzyło 240 łóżek w hali MOSiR, 150 łóżek w szkole „ekonomik”, 200 łóżek w Liceum Ogólnokształcącym imienia Komisji Edukacji Narodowej, 110 łóżek w Szkole Podstawowej numer 3 oraz 
200 łóżek w Samorządowym Liceum Ogólnokształcącym. Część łóżek zakupiono, a część pozyskano z Agencji Rezerw Materiałowych.

- Do stalowowolskiego Centrum Wytchnieniowo - Koordynacyjnego przyjęto ogółem 2 tysiące 710 osób ewakuowanych z Ukrainy, w tym 1 tysiąc 990 dzieci (stan na 7 czerwca 2022 roku). Urząd Miasta nie prowadził rejestrów co do wieku dzieci. Nie były prowadzone również statystyki uwzględniające to, skąd pochodziły dzieci i gdzie trafiły. Miasto Stalowa Wola organizując punkty przyjęcia dzieci z Ukrainy nie działało na zasadzie indywidualnej, jedynie na zlecenie i zgodnie z dyspozycjami Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej - informuje naczelnik Monika Trela.

W czasie działalności Centrum zrodziło się wiele wątpliwości odnośnie wynagrodzeń dla wolontariuszy delegowanych z urzędu do pracy i strażaków, którzy mieli za swoje zaangażowanie otrzymywać 30 złotych za godzinę . - Urząd nie delegował pracowników do pracy w Centrum Wytchnieniowo - Koordynacyjnego, natomiast umożliwiał im udział w pracach, w ramach wolontariatu. Nie ponoszono z tego tytułu kosztów. Łącznie z Urzędu w pracach Centrum Wytchnieniowo - Koordynacyjnego brało udział 76 osób. Na każdej zmianie pracowało od 2 do kilkunastu wolontariuszy, w zależności od jednostki i ilości uchodźców aktualnie przebywających na jednostce oraz ich wieku i stanu zdrowia.

W wolontariacie udział brali mieszkańcy miasta i okolicznych miejscowości, OSP, Wojsk Obrony Terytorialnej, pracownicy Urzędu, jednostek organizacyjnych miasta, lekarze, pielęgniarki, studenci miejscowych uczelni, uczniowie szkół itd. Określenie pełnej i dokładnej liczby osób udzielających pomocy nie jest możliwe. Wśród nich byli m.in. animatorzy dzieci, osoby do wydawania posiłków, tłumacze, mężczyźni do pracy oraz osoby do transportu - czytamy w wyjaśnieniu. - Strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych wykonywali wiele czynności, w szczególności na bieżąco zabezpieczali jednostkę medycznie, ale również pomagali w jej utrzymaniu. Przywieźli ponad 500 dzieci z granicy. Lekarze i pielęgniarki przychodziły do dzieci w ramach wolontariatu - tłumaczą w urzędzie.

W ośrodku doszło do zgonu jednego dziecka. Doszło także do interwencji policji w wyniku bójki Ukraińców. - Nie prowadzono rejestru zdarzeń dotyczących wypadków, wezwań policji, pogotowia czy straży - wyjaśnia magistrat. W ramach funkcjonowania Centrum Wytchnieniowo - Koordynacyjnego zakupionych zostało 110 łóżek polowych, pozostających na wyposażeniu magazynu przeciwpowodziowego Gminy Stalowa Wola.

Zobacz także: W hali sportowej w Stalowej Woli od czerwca nie będzie już ukraińskich uchodźców

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto