Demonstracje pod hasłem „Ani jednej więcej” w Stalowej Woli
Pikiety odbywają się w związku ze śmiercią 33-letniej Doroty w szpitalu w Nowym Targu. Była w piątym miesiącu ciąży. Za śmieć kolejnej ciężarnej kobiety protestujący obwiniają represyjne prawo antyaborcyjne.
Zmarły ciężarne kobiety
Renata Butryn odczytała imiona siedmiu kobiet, które zmarły w ostatnich latach w wyniku powikłań przy ciąży i późnej reakcji lekarzy. - Wszystkie te młode, piękne kobiety to ofiary zakazu aborcji i paraliżu decyzyjności lekarzy. Nie możemy się do tego przyzwyczajać. Nie możemy być obojętni. Nie żyją kobiety, których nie znaliśmy osobiście, ale jutro polskie piekło może dotknąć nasze matki, córki, przyjaciółki czy siostry – powiedziała.
Uczestnicy protestu trzymali portrety kobiet zmarłych w szpitalach, kiedy lekarze czekali na obumarcie płodu. Potem uczestnicy pikiety przeszli pod siedzibę biur poselskich, gdzie pozostawili portrety kobiet i zapalili znicze.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?