Stalowa Wola. Na cmentarzu zbudują kolumbarium na urny z prochami zmarłych

Temat budowy kolumbarium, grobowca z wnękami pod pochówki urnowe, wraca co roku przy okazji 1 listopada, od dziewięciu lat. Wszystko wskazuje na to, że jego budowa będzie musiała ruszyć, bo miejsc na cmentarzu komunalnym jest coraz mniej, a pozyskanie terenu pod nową nekropolię, może potrwać kilka lat.

- W budżecie na 2021 rok mamy środki na wykonanie pierwszego etapu kolumbarium. Zakładamy, że będzie to kosztować między 300 a 500 tysięcy złotych - mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Kolumbarium będzie rozciągać się między kościołem, a krematorium Zakładu Pogrzebowego „Memento”. - Będzie wykonana brama, wieże do których będą składane urny oraz miejsce na uroczystość ostatniego pożegnania - dodaje prezydent.

Przeznaczono na ten cel 1,5 hektara cmentarnego terenu, z tego około 0,2 hektara to plac ceremonialny i 3 moduły na urny po około 0,4 hektara. W ten sposób powstanie 2 tysiące 100 miejsc do pochówków urnowych po 700 w każdym module. Słowo kolumbarium pochodzi od łacińskiego słowa columbarium, które znaczy „gołębnik”. To budowla lub sala z niszami na urny z prochami zmarłych

Cały czas trwają również prace nad budową nowego cmentarza. Lokalizacja, która brana jest pod uwagę to działka od ronda na Bojanowskiej w stronę ronda Centralnego Okręgu Przemysłowego na ulicy Kwiatkowskiego. - Pracujemy nad przeniesieniem ujęć wody oraz prowadzimy zaawansowane rozmowy z Nadleśnictwem Rozwadów -