Patrole ponadnormatywne policjantów w Stalowej Woli. Jakie przynoszą efekty?

Dziewięciomiesięczną działalność podsumowano podczas obrad Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. W tym roku miasto wsparło stalowowolską policję, z przeznaczeniem na patrole ponadnormatywne kwotą 234 tysięcy złotych. W ramach jej funkcjonowania od stycznia do września policjanci wypracowali 5 tysięcy 850 godzin. Służby organizowane były jako patrole piesze w systemie cztero- i ośmiogodzinnym oraz w uzasadnionych przypadkach jako patrole zmotoryzowane w systemie cztero- i ośmiogodzinnym.

W tym czasie funkcjonariusze wylegitymowali 1332 osoby, w tym 31 nieletnich, dokonali 32 kontroli pojazdów, dokonano sprawdzenia miejsc zagrożonych - 1346, dokonano kontroli obiektów - 1328. Wykonano 1002 interwencje, z czego 925 było w miejscu publicznym, 52 domowych. Ujawniono 329 wykroczeń, z czego nałożono 229 mandatów karnych na kwotę 40980 złotych, sporządzono 26 wniosków o ukaranie do sądu, pouczono 74 osoby. Zatrzymano 17 sprawców przestępstw, z czego 4 osoby były poszukiwane, 13 zatrzymano na gorącym uczynku (4 nietrzeźwych kierujących), zatrzymano 4 prawa jazdy i 6 dowodów rejestracyjnych, izolowano w PDOZ w celu wytrzeźwienia 41 osób.

Według przeprowadzonych analiz uważane były za zagrożone wykroczeniami i przestępstwami rejon Placu Targowego przy ulicy Okulickiego, w rejonie barów "RST" Aleje Jana Pawła II 25 i "Warka" ulica Wojska Polskiego 24A, Aleje Jana Pawła II 18d Stacja Paliw "Lotos".

W oparciu o informacje przekazywane przez mieszkańców i instytucje patrolowano place zabaw: Aleje Jana Pawła II 4, 8, 12, ul. Okulickiego 14 Centralny Plac Zabaw, ul. Poniatowskiego 40, 80, 146, ul. 1-go Sierpnia 7,22, ul. Czarnieckiego plac zabaw.

W porozumieniu z Zarządami Rodzinnych Ogrodów Działkowych organizowano patrole zmotoryzowane z wykorzystaniem quadów. Organizowano je także na ciągach pieszo-rowerowych miasta oraz w rejonie działek i błoni nad Sanem patrole rowerowe. Zdaniem policji służby ponadnormatywne są pozytywnie oceniane przez mieszkańców miasta, przyczyniając się do wzrostu poziomu bezpieczeństwa mieszkańców.

Patrole ponadnormatywne policji kojarzą się mieszkańcom głównie z tym, że funkcjonariusze chodzą po mieście pieszo. Zastępca komendanta policji w Stalowej Woli młodszy inspektor Jacek Iracki wyjaśnia dlaczego tak nie zawsze jest. Zastępca komendanta nie ukrywa, że policja jako formacja boryka się z brakami kadrowymi a liczba interwencji jest bardzo duża. Dobrze jest, gdy dany patrol jest mobilny, bo wtedy może szybko przemieścić się z jednego miejsca do drugiego, sprawnie patrolując rejony bądź miejsca zagrożone.

Oprócz miejsc wytypowanych do częstych kontroli, zaznaczonych na Krajowej Mapie Zagrożeń, policja na bieżąco stara się sprawdzać sygnały jakie otrzymuje od mieszkańców. - Nie da się postawić policjanta w miejscu potencjalnego zagrożenia. Jest ich bardzo dużo. Musielibyśmy posiadać trzy razy większe siły i środki - wyjaśnia młodszy inspektor Jacek Iracki.

Patrole ponadnormatywne na co zwrócił uwagę funkcjonariusz wykonują zaledwie ułamek interwencji. Są wspomagane przez pozostałe patrole. Za niespełna rok formację powinna zostać wzmocniona sześcioma kolejnymi policjantami, którzy obecnie przebywają na szkoleniu podstawowym.