Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z drzewostanem przy budowie przedszkola przy ulicy Okulickiego w Stalowej Woli? Była wizja lokalna

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Przedszkola nr 12 w Stalowej Woli zostanie zlikwidowane, w jego miejsce powstanie większe.
Przedszkola nr 12 w Stalowej Woli zostanie zlikwidowane, w jego miejsce powstanie większe. Przedszkole nr 12
Okolice Przedszkola nr 12 i Publicznej Szkoły Podstawowej nr 7 w Stalowej Woli nadal będą zielone, mimo budowy nowego przedszkola – zapewniają władze miasta.

Wycinanie drzew pod budowę przedszkola w Stalowej Woli

Jakie drzewa zostaną ewentualnie wycięte pod budowę nowego przedszkola oraz dlaczego we wnioskach wskazuje się większą liczbę sztuk do wycięcia, rozmawiano we wtorek na wizji lokalnej z udziałem władz miasta, naczelników poszczególnych wydziałów, miejskiego biura architektury, radnych i Urszuli Tatys – przedstawicielki mieszkańców. Kobieta w ostatnich dniach zarówno na żywo jak i on-line zbierała podpisy pod petycją w sprawie nie wyrażenia zgody na wycinkę drzew pod budowę nowego przedszkola.

Pod nową inwestycję zinwentaryzowano drzewostan, wypisując liczby na pniach. Po inwentaryzacji drzew i uzyskaniu decyzji na wycinkę wskazującą na 33 drzewa, rozgorzała dyskusja zainicjowana przez mieszkańców, w tym Urszulę Tatys. Jak czytamy w petycji, nie zgadzają się na utratę pięknych i zdrowych drzew, które są bogactwem i niezbędnym elementem krajobrazu miejskiego. Trwająca zaledwie kilka dni zbiórka podpisów przyniosła imponującą liczbę 968 głosów, w tym 401 online i 567 "na żywo"

Intensywna wycinka drzew

- Nie jestem osobą, która nie widzi starań pana prezydenta w kwestii rozwoju naszego miasta. Jednak w kwestii zieleni krytykuję go za zbyt intensywną wycinkę, brak zastrzeżeń w warunkach zamówienia, tym bardziej, że nasze miasto planuje inwestycje i jest wycinany kawał lasu i potrzebujemy drzew w mieście. Nie nasadzano ich systematycznie, gdyby podjęto te działania od roku 2015, jestem przekonana, że nie byłoby krytyki w tym obszarze - napisała pani Urszula w wiadomości do redakcji.

Na drugi dzień od złożenia podpisów odbyła się wizja lokalna z udziałem zainteresowanych. Jak powiedziała kierownik Biura Architektury Krajobrazu Milena Łabaj, spotkanie przebiegało w dobrej atmosferze, nie ma też zagrożenia dla planowanych przez miasto inwestycji. Po analizie wytypowano do wycinki na terenie przedszkola pięć sztuk drzew: klon jawor, dwie lipy, jednego graba i jabłoń rajską.

Każde drzewo jest cenne

Niezależnie od gatunku każde drzewo - jak mówi Milena Łabaj - jest cenne, dlatego tak wnikliwie jest prowadzona analiza podczas procesu inwestycyjnego:

- Każde drzewo witalne jest ważne, niezależnie od tego czy znajduje się na terenie otwartym, czy w parku, przy czym te w terenie zabudowanym są jeszcze cenniejsze. Nawet martwe drzewo patrząc pod kątem przyrodniczym jest ważne o ile nie stwarza zagrożenia. Wiadomo, że stopień zagrożenia będzie inny w przestrzeni otwartej, na przykład na błoniach, jeszcze inny będzie w parku w miejscu gdzie się spaceruje - uważa nasza rozmówczyni.

Na terenie przedszkola znajdują się również dwie topole, które - czas pokaże - czy pójdą po topór. One zamierają i nie kolidują z bryłą nowego budynku.

Zieleń to żywa materia

Ciekawostką jest - jak mówi Milena Łabaj - że standard drzewa może się polepszyć lub pogorszyć w krótkim czasie. Przykładem jest Park Zimnej Wody, gdzie dokumentacja z 2018 roku nie odzwierciedlała już stanu faktycznego. - Wszystko to jest zmienne. Trzeba pamiętać, że zieleń to materia żywa. Nie jest tak prosto jak z drogą czy z chodnikiem - uważa kierownik biura. Dlatego ewentualne konsultacje nie powinny odbywać się raz ale na każdym etapie procesu inwestycyjnego: od projektowania po etap realizacji.

Dużo kontrowersji wzbudzają decyzje dotyczące wycinki drzew, jakie gmina uzyskuje dla danego wniosku:

- My od początku zakładamy, że drzewa te nie będą musiały być usunięte ostatecznie. Typujemy większą ilość, żeby było łatwiej przeprowadzić proces budowlany i nie przedłużać ewentualnych decyzji administracyjnych. Czas oczekiwania 1 czy 2 miesiące na terenie budowy to bardzo dużo. Wszystko korygujemy w trakcie, czego przykładem są drzewa przy stawach w Parku Zimnej Wody. Wydawałoby się, że będą musiały być usunięte a proces powstawania stawów przebiegł tak, że zostały. W moim przekonaniu zawsze lepiej we wniosku dołożyć kilka więcej drzew, niż później wszczynać nową procedurę - uważa Milena Łabaj.

Drzewa, jak się okazuje, również odczuwają skutki budowy. Im roboty przebiegają sprawniej, tym lepiej dla drzewostanu. - Reagujemy na bieżąco. Na tym polega projektowanie, budowanie i praca z zielenią - dodaje kierownik biura.

Zapewniono nas, że przy inwestycjach będzie brany głos mieszkańców pod uwagę. Dobrze też, że wzrasta świadomość wśród mieszkańców, jak ważne są zielone tereny w mieście.

Być może docelowo powstanie strona internetowa lub zakładka na stronie Urzędu Miasta, za pośrednictwem której będą prezentowane inwentaryzacje i działania związane z zielenią pod powstające inwestycje.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto