Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Były obietnice budowy galerii handlowej i dworca, jest od lat ruina

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Poczekalnia na zewnątrz dworca autobusowego
Poczekalnia na zewnątrz dworca autobusowego Zdzisław Surowaniec
W czerwcu 2020 roku minęło osiem lat jak Starostwo Powiatowe w Stalowej Woli wyłoniło inwestora, który miał przy okazji budowy galerii handlowej, ucywilizować teren dworca Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej przy ulicy Okulickiego.

Mimo upływu czasu tak się nie stało i najprawdopodobniej nie stanie. Jak nam powiedział starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, obecny właściciel, przedsiębiorca z Tarnobrzega prowadzi rozmowy z biznesmenem z Wybrzeża, który być może odkupi działkę i wybuduje tam budynek handlowo-usługowy z funkcją dworca.

- Nie ukrywam, że chciałbym aby coś w końcu ruszyło w tym temacie bo trwa to stanowczo za długo. To jest centrum miasta a nie trzeba mówić jak ten obiekt wygląda. Nowy dworzec to także inne postrzeganie usług świadczonych przez naszego przewoźnika - mówi Janusz Zarzeczny.

Jednym z warunków sprzedaży obiektu za 5,1 mln zł było dalsze zachowanie funkcji dworca autobusowego. Inwestor z Tarnobrzega gwarantował, że PKS będzie mógł użytkować dworzec przez okres 50 lat oraz płacić znacznie niższą dzierżawę, niż obecne utrzymanie całego obiektu. Na nowym dworcu miało powstać siedem stanowisk dla autobusów oraz dwa przelotowe, powierzchnia z poczekalnią, biurem obsługi podróżnych, kasami biletowymi oraz stanowiskiem dla dyspozytora.

Starosta zdaje sobie sprawę, że i tym razem może zakończyć się tylko na zapowiedziach i planach. Nie wykluczone, że w przyszłości samorząd będzie z powrotem czynił starania polegające na odkupieniu działki i budowie dworca na własną rękę. Tylko tyle, że prywatny właściciel będzie chciał na tej transakcji zarobić więcej niż 5 milionów.

Zdaniem prezydenta kilka lat temu popełniono olbrzymi błąd bo powiat stalowowolski kiedy dokonywał sprzedaży dworca, nie dał ram czasowych do kiedy inwestycja ma być zrealizowana.

- Jestem krytykowany za to, że przejmowałem budynek Dyrekcji Naczelnej HSW, Mostostal czy inne powierzchnie, nawet wyburzenie tego ceglanego straszydła przy Hali Targowej. Jednak podmioty publiczne powinny brać odpowiedzialność za strategiczną infrastrukturę, zwłaszcza taką która jest w centrum miasta. Tu brakło takiego zabezpieczenia ze strony powiatu - stwierdza Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent dodaje, że gdyby dworzec był w rękach miasta, znaleziono by pomysł, czy to w partnerstwie publiczno-prywatnym czy w innej formule, aby obiekt był atrakcyjny. Zabezpieczone byłyby jednocześnie usługi komunikacyjne. Dziś tak nie jest.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stalowawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto