Stalowa Wola ma atrakcyjne miejsce rekreacji! Park Zimnej Wody został już otwarty. Nawiązuje do tradycji i historii miasta. Zobacz zdjęcia

Oficjalne otwarcie parku poprzedził czterokilometrowy bieg "Zimna woda na start" na dystansie 4 kilometrów.

Atrakcjami dnia były zajęcia dietetyczne, pokaz i warsztaty BMX na pumptracku oraz jazdy na rolkach, zumba, zajęcia fitness, szkółka jazdy na deskorolce. Wieczorną dyskotekę poprowadził DJ Sławek. Można było również skosztować zdrowych flisackich potraw.

Na podeście nad stawem prezydent Lucjusz Nadbereżny zorganizował konferencję prasową.

Park Zimnej Wody, ten projekt ekologiczny w starorzeczu Sanu, nawiązuje do tradycji i historii miasta. Przez wiele lat zaniedbany stał się miejscem, które łączy strefę ekologiczną, sportu i wypoczynku. Największą radością dla mnie jest opinia napotkanej kobiety, która powiedziała, że jest szczęśliwa, że powstało takie miejsce

– powiedział prezydent.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska - Jedynak wyraziła radość, że park jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych, a Stalowa Wola jest w czołówce miast pozyskujących pieniądze z Unii Europejskiej. Budowa parku kosztowała 8 milionów złotych, z czego 3,7 miliona złotych pochodzi z Unii Europejskiej.

Wiceminister infrastruktury Rafał Weber powiedział, że w tym parku można ładować akumulatory zdrowia. Wicemarszałek Ewa Draus zapewniła, że niewiele miast ma tak piękne miejsce jak Park Zimnej Wody.

Projektant parku doktor Wojciech Bobek stwierdził, że rzeczywistość przerosła jego wyobraźnię. - To, co widzimy, to dopiero początek. Z każdym dniem park będzie piękniejszy – zapewnił. I przytoczył słowa swojej przełożonej uczonej, że „parki są dla czystej ludzkiej przyjemności”. Prezydent dodał, że park wymaga dbałości i że wszyscy powinni starać się, aby nie zawładnęli nim wandale.

Oprócz strefy sportowej najciekawszym elementem, jak przekonuje prezydent, jest siedlisko wierzbowo-topolowe.

Wykorzystując naturalną retencję wód stworzyliśmy dwa duże stawy, zbierające ją z całego otoczenia. Dzięki temu zadomowią się tu nowe gatunki ptaków, płazów, gadów. Stawy okala ponad pół kilometrowa ścieżka z tablicami informacyjnymi o tym jakie walory przyrodnicze tu występują. Nad jednym stawem wybudowano most, nad drugim dwa pomosty. Są kosze na śmieci, ławki, oświetlenie, monitoring wizyjny

- dodaje włodarz. Ma to być miejsce spokojnej rekreacji i spacerów.

W sumie posadzono 106 nowych, dużych drzew (wierzby, dęby, czereśnie), 17000 krzewów (róże, paprocie) i 12000 bylin (rośliny wodne, szuwarowe). W strefie wejściowej do parku od ulicy Przestrzennej po obu stronach schodów zaplanowano na skarpie pasmowe nasadzenia kolekcji róż w gatunkach rodzimych, naturalnie występujących w pobliskich Górach Pieprzowych nad Wisłą koło Sandomierza. Powyższe działanie stanowi formę ochrony gatunków poza ich naturalnym występowaniem (ochrona ex-situ).

Problemów przy budowie nie brakowało, a jednym z nich była konieczność przeniesienia dwóch kopców mrówek, jakie znalazły się na mającej powstać ścieżce. To były rude mrówki Formica rufa. Są jednym z sześciu krajowych gatunków rudych mrówek, podlegających częściowej ochronie. Do przeniesienia zatrudniono naukowca doktora Tomasza Włodarczyka, związanego z Instytutem Biologii na Uniwersytecie Białostockim.